nr zastrzezony


Autor: links
17 maja 2006, 21:41
schlalam sie wczoraj. zubrowka. nigdy wczesniej..nawet WTEDY... wczoraj czulam sie taka ponizona, taka przegrana. nie warta wyjscia. obudzilam sie o 9, wstalam o 14. pokaralo. padington dzwonil, za dwa tygodnie.. a teraz chyba nawale sie syropem na kaszel. boszz czy mnie juz kompletnie pojebalo?! pojebany kaktus. i ta pierdolona alergia :[
18 maja 2006
Zubrowka jest wybitnie niekorzystna dla układu trawiennego, jeżeli chce się ją konsumować w ilościach wymagających zalania pały. Najlepsza jest Żołądkowa, albo Sobieski - koniecznie z sokiem z żurawiny. Tak poza tym, to nie podoba mi się nastrój notki. Byś lepiej wzięła przykład z Ojca Rydzyka : Alleluja i do przodu ! dobra ?!
17 maja 2006
martynia?! ja nie chce do meksyku!
17 maja 2006
...bo kaktusy to w Meksyku być powinny ...

Dodaj komentarz