Bez tytułu


Autor: links
12 stycznia 2004, 21:51

chemia. od dzis zdecydowanie moj najulubienszy przedmiot w szkole. co za bagno...

13 stycznia 2004
ja przeczytalam ta note to dostalam ciarki po plecach....jak mialam chemie to nauczyciel w ostatnim semester zamiast prerabiasz material na finalowy egzamin dmuchal i robil zwierzatka z balonow dla ludzi co wchodzili do naszej klasy otak ce nawet nie wiedzialam co to za ludzie tak i my gadalismy i jak mu mowimy naucz nas to mowil czytajcie ksziazke......pozniej dzien egzaminow powiedzialam chuj z tym nawet sie nie popatrzylam na pytania tylko pisalam A, B, C, D, E, F, G, bo u nas sie cos czyta pozniej wybiera najlepsza odpowiedz....dostaje swiadectwo...patrze chemia.....5......ale osiol masakra.....POWODZENIA....:P :P :P......Pozdrawiam...PaPa...Buzka....:*.....Puszek Puchowy
13 stycznia 2004
U mnie, po wczorajszym dniu niewiele lepiej, ale z drugiej strony na co komu wykształcenie ?!

Dodaj komentarz