no dobra, nie z zimna.


Autor: links
04 stycznia 2004, 01:18

taka glupia niemoc... jest coraz zimniej. nie wiem czy to dlatego ze ciebie tu nie ma. i nie wiem czy siedze do 3 nad ranem bo ty jestes. i dlaczego jeszcze tego nie przekreslilam, skoro tego nie chce. albo chce. niewiemniewiemniewiemniewiemnie...

w 'magicznym autobusie' bylo o wulkanach. i o lawie. jak tak sobie splywala z gory. i zastygala. bo najpierw byla goraca a pod koniec juz nie. zimna byla. zimno mi w stopy. i ta lawa zanim zrobila sie twarda i zimna byla goraca i plynna. a pozniej plastyczna. pamietala cala droge jaka przeplynela zanim zrobila sie zimna i twarda. zimno mi w stopy. nie chce zeby wszystko takie bylo - najpierw gorace a pozniej zimne. o i herbata zdazyla mi wystygnac. widzisz? w stopy mi zimno. czujesz?

nie pamietam twoich dloni. i moich. gdziestam razem.
kiedystam?

anarchysta
05 stycznia 2004
A widziałaś ten w którym jest o planetach?
BanShee
04 stycznia 2004
tia...

Dodaj komentarz