Archiwum 27 lutego 2005


rokefeler tez zaczynal od czyszczenia butow...
Autor: links
27 lutego 2005, 21:19

*czuje sie jak 'zdradzana kochanka', wciaz tylko 'pozniej,nie teraz,nie mam czasu,nie chce,alejak?niesadze zeby to cos dalo blablabla'. tydzien. i ani mru mru.

*popsulam kasownik w jednym z tramwajow lini nr1.w sumie to chwilowo zablokowalam. mam wyrzuty sumienia.

*dostalam 4 z odp z polskiego. jestem z siebie bezgranicznie dumna.

*wbrew pozorom zycie jest bardzo krotkie. i setkoplaszczyznowe, nie tylko praca szkola dom dzieci. wiem,latwo mi mowic. no.latwo.choc ostatnio mam dwie plaszczyzny: matura i on. no i jeszcze ona buahahahahhahaahha

*wiem,jutro bede zalowac.psikus.